niedziela, 14 kwietnia 2013

niektore sytuacje zmieniaja ludzi

Dzisiaj sama wybrałam się do kościoła. Przemyślałam wszystko, co miałam przemyśleć i zrobiłam wszystko, co miałam zrobić.  Jestem spełniona i trochę dumna, chociaż chyba nigdy nie nauczę się otwierać kościelnych drzwi, powinny być automatyczne czy coś,  żeby potem takie słabe sierotki nie musiały się męczyć

Są momenty, które zmieniają ludzi. Te momenty nie zawsze są przyjemne, jednak te bolesne i trudne dają najwięcej do zrozumienia. W takich sytuacjach zaczyna się docenia to, co się dostało od losu, uczy się i kształtuje wiele cech, o których czasami nie miało się pojęcia. Nigdy nie przypuszczałam, że stanę się tak rozważna i odpowiedzialna za dobro swoich bliskich. Sądzę, że ostatnio trochę dojrzałam i wiem kim chcę być w przyszłości. Chcę być dobrym człowiekiem i chcę żeby ludzie mnie tak zapamiętali, tylko tyle.

Motywem przewodnim dnia dzisiejszego była "piżamowa niedziela". Dla mnie, jako wielkiego śpiocha, takie dni są wybawieniem.



Moja mamcia chcąc umilić nam wieczór, zrobiła banany w cieście z lodami. Akurat dzisiaj to ona została domowym kuchmistrzem, a ja będę tylko grubiutką beczułką, chlip :(



Nie wiem dlaczego, nie wiem skąd, ale tą piosenkę nucę dzisiaj cały dzień, chociaż słyszałam ją może z raz.

4 komentarze:

  1. 'Akurat dzisiaj to ona została domowym kuchmistrzem, a ja będę tylko grubiutką beczułką, chlip' <3

    OdpowiedzUsuń
  2. widzialam cie ostatnio na miescie ;)

    OdpowiedzUsuń

Napisz coś oryginalnego i daruj sobie złośliwości :)
xoxo, Aleksandra