sobota, 18 maja 2013

wszystko w wielkim skrocie, czyli co robilam i gdzie bylam, kiedy mnie nie bylo

 Tytuł mówi sam za siebie, więc dzisiaj wszyyyystko, co robiłam podczas mojej nieobecności :)

 Robiłam artystyczne zdjecia butków. 
 

No i kawki, bo nie mogło jej zabraknąć.

  Przy okazji życiowym cytatom.

  Napawałam się kulturą, zarówno współczesną

jak i tą troszkę starszą. Przy okazji - tak będą wyglądały moje dzieci (no może oprócz tego chłopca w czerwonym, takie fryzury nie wyglądały fajnie nawet za czasów Matejki)
Robiłam jeszcze więcej zdjęć z mojej perspektywy.   


Dawałam zły przykład. Nie wolno trzymać nóg na stole :/



 Odpoczywałam. Z książką od fizyki. Prawdziwie odpoczywać zacznę dopiero 28 czerwca, całe szczęście, że to już niedługo.


Próbuję zdrowo się odżywiać, ale nie wiem, czy do końca mi to wychodzi. Jednak muszę przyznać, że od zawsze uwielbiałam owoce i warzywa, więc zdrowe odżywianie to czysta przyjemność!

  

 Biegałam. Tak, ja! Może nie sprawia mi to ogromnej frajdy, jednak ogromną przyjemność sprawia mi stawanie na wadze :)

 

Czytałam, czytałam i dalej mało rozumiem, a moja siostra wcale mi tego nie ułatwia.

  

Spacerowałam (proszę nie patrzeć na moje skarpetki w paski, obtarłam sobie nogi, kurdełke).
 

4 komentarze:

  1. zazdroszczę Ci wszystkiego. ;c ... a nawet jak jest coś czego nie powinno Ci się zazdrościć to tego nie widać. głupio to brzmi, ale to prawda. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma czego zazdrościć, trzeba się cieszyć tym, co się ma! (:

      Usuń
  2. Siema najsłodsza para w szkole ever. :)

    OdpowiedzUsuń

Napisz coś oryginalnego i daruj sobie złośliwości :)
xoxo, Aleksandra